Nowy sojusz.

[Romeo]

Witam.
Mysle ze rozwiazaniem zaistanialego teraz problemu byloby utworzenie sojuszu rownoleglego do gToe.
Przykladowo gToe2.
Widze to tak:

W gToe byliby gracze powyzej 30k punktow z 1 i 2 galaktyki a w gToe2 z reszty.
Uniknelibysmy niepotrzebnej degradacji a przeniesienie to przeciez zaden problem. Jedynie troche formalnosci.

Jakby nie patrzec nasze sojusze rozwiaja sie w zastraszajacym tempie az milo patrzec. NIE MOZEMY SPOWALNIAC TEGO POSTEPU. Nalezy go wykorzystac!

G.A.3 liczy 25 osob w tym 3 sa juz gotowe do awansu (okolo 70k punktow) jak tak dalej pojdzie to z G.A. bedzie sie od razu do aSO przechodzic.

Pozdrawiam.

[Volothamp Geddarm]

Rozumiem że chcesz aby nasze wszystkie sojusze miały 50% wszystkich graczy na tej unii... Jak tak dalej pójdzie nie będzie kogo farmić i wszyscy będą powoli kończyć grę... Jak dla mnie rekrutacja tych najsłabszych sojuszy powinna zostać już wstrzymana i teraz powinniśmy się skupić na odpowiednim 'przesianiu' graczy którzy nadają się do przejścia wyżej... przy założeniu że chociaż 10% z tych co są poniżej ToE wejdzie kiedyś do TOP500 to samo ToE będzie liczyć coś koło 60 członków co już moim zdaniem jest masówką... A przecież tym się nie chce my stać, prawda?

[Crann]

Zgadzam się z przedmówcą...
Stawiajmy na jakość nie na ilość

[Romeo]

Moze i macie racje ale moim zdaniem degradacja mija sie z celem.
To jest gra w ktorej mamy sie dobrze bawic a nie jakis wyscig i podlizywanie.

To z mojej strony.

Pozdrawiam.

Romuś

[Volothamp Geddarm]

A według mnie każda gra jest swego rodzaju wyścigiem... bo czyż za każdym przeliczeniem nie patrzymy ile punktów zdobyliśmy?? Zapisując się do sojuszu musisz przyjąć warunki jakie Ci stawiają, jeśli się nie podoba no to się żegnamy... Tak to według mnie powinno wyglądać, w końcu chcemy żeby ToE było kiedyś na 1 miejscu...

[Beblek]

To co napisane wyzej mnie sie podoba..W koncu gra sie po to, zeby wygrac ...

[adampyszny]

Zgadzam sie z Cran'em i z Volo u mnie juz pojawiła się taka sytuacja że nie mam kogo farmić bo albo ktoś z gToE albo z G.A. x musimy ograniczyć nabór bo stanie sie tak jak mówi volo:(

[Meridiamus]

Zgadzam się z przedmówcami .. gra się dla zabawy, ale w grze bawi nas wygrywanie.. nic innego
jeśli kogoś bawi przegrywanie to jest kilka sojuszy z dewizą "dajemy dupy i dobrze nam z tym" ;-) Z góry przepraszam wszyskich których to qrewskie porównanie obruszyło
A jeśli ktoś gra poto by poznać kogoś i pójść z nim na piwo, to gg czy irc jest o wiele skuteczniejsze..
No i ostatni przypadek..
Jeśli ktoś gra poto by pomażyć sobie o swoim własnym galaktycznym imperium i podziwia śliczne obrazki ze swoimi fantastycznymi statkami kosmicznymi to odsyłam do komiksów

P.S. Nie brać tego do siebie

[Romeo]

Hmmmm
Ja nie mam problemow z farmami.
Wokol mnie pelno kolesi nie robiacych FS a moona jeszcze nie mam.
No ale widze ze to jest chybiony pomysl.
Pozdrawiam i sorki za zasmiecanie.

[Dav20]

No to teraz ja

A wiec pomysl ... moim zdaniem pomylony.... z tego powodu ze zastanawiamy sie nad tym czy nie bedzie potrzebna likwidacja ktoregos z G.A a chcemy tworzyc nowa akademie ??
No chyba nie o to chodzi

Kolejny minus to tak jak juz mowilem teraz mamy w naszych szeregach ok 200 czlonkow co jest ogromna liczba graczy ..... podejrzewam ze nie ma sojuszu ktory zrzesza tylu czlonkow ... a wiec farm napewno brakuje sam to zreszta odczuwam ......
Kolejne przeciw to jest to ze w taki sposob mozna myslec dalej ..... a wiec zrobmy kolejne aSO odpowiednie za 2 gale SO i najlepiej ToE wtedy napewno zwojujemy Uni19

Chyba tyle z mojej strony